Na światłach przez cały rok!

[b707]

http://www.allegro.pl/item165911156_...audi_seat.html coś takiego znalazłem

[Maicroft]

Ciekawe jak wyglada ta lista aut, czy aby to nie sa te wszystkie po 2005 roku

[NEOrADEk]

Włączone światła mijania będą obowiązkowe przez cały rok! Sejm przyjął poprawkę do ustawy o ruchu drogowym.

"Projekt w tej sprawie, przyjęty już przez Sejm, zatwierdził także Senat.

Z obowiązku tego – po senackich poprawkach – mają zostać wykluczone pojazdy wyprodukowane do 31 grudnia 1970 r. Ich właściciele nie będą musieli włączać świateł w warunkach normalnej przejrzystości powietrza od świtu do zmierzchu.

Obecnie cały rok na wszystkich drogach ze światłami w dzień trzeba jeździć w: Danii, Estonii, Finlandii, na Łotwie, w Austrii, Szwecji, Słowenii i w Czechach. Na niektórych drogach obowiązek ten jest przez cały rok także we Włoszech, na Węgrzech i Portugalii. Na Litwie, Słowacji i w Polsce taki obowiązek jest w okresie jesienno-zimowym."

[motofakty.pl link]

[daneczek76]

Ja osobiście połowicznie jestem przeciw. Dlamnie jazda przez cały rok na światłach w ternie zabudowanym np: w miastach to bezsens powinno zostać tak jak było jeśli chodzi o jazde w mieście od pażdziernika do lutego, a na trasie powinno byc przez cały rok na światłach.

[misiek^wro]

Nie zgadzam sie. W miescie rowniez nalezy wprowadzic ten nakaz, bo niektorzy odpowiednio intepreptuja sobie sytuacji do wlasnych widzimisie.

Wczoraj malo zycia nie stracilem, przez grzejacego 60-70 km/h sejacza, oczywiscie bez swiatel. Uwazam, ze jak palic to palic, zawsze. Nikt nie bedzie sobie ocenial widocznosci, po prostu odpali swiatelka i problem z glowy.

Zreszta robilem testy. Koszt wlaczania/nie wlaczania swiatel na pelny bak to 3 zl. Jak dla mnie, to straszliwie malo biorac pod uwage 2-3 krotnie polepszona widocznosc pojazdu, ktory nadjezdza z naprzeciwka, ktorego widze 2-3 krotnie wczesniej niz gdyby ow kolega jechal bez swiatel.

[b707]

Ja osobiście połowicznie jestem przeciw. Dlamnie jazda przez cały rok na światłach w ternie zabudowanym np: w miastach to bezsens powinno zostać tak jak było jeśli chodzi o jazde w mieście od pażdziernika do lutego, a na trasie powinno byc przez cały rok na światłach.

W miastach ba sens bo wtedy auta których kolor zlewa sie asfaltem sa bardziej widoczne dla pieszych... A wtargnięcie p[ieszego na jezdnie w mieści to IMHO normalka... nawet jak by wypadek był z winy pieszego to osobiście niechciałbym zneleźdz sie w takiej sytuacji...

[zbychu]

Moim zdaniem świateł powinno używać się przez cały rok, w zeszłym roku w kwietniu godzina 6-ta rano szaruwka, a gość śmiga vektrą bez świateł wogóle niewidoczny, cudem nie doszło do kolizji. A i dzisiaj wielu jechało bez świateł na trasie ze Strzegomia do Wrocławia a widoczność taka sobie. Dlatego uważam że wprowadzenie takiego nakazu ma sens.....

[Maicroft]

zbychu, OBOJETNE czy bylby nakaz czy nie nie on jechal by bez swiatel. Bo znam wielu co wsiadaja do auta i maja czas na wszystko od zapalenia papierosa, wyjecia komórki, zeby zadzwonic, ale nie maja czasu zeby przekrecic swiatla :!: Jak ktos bedzie musial to i tak mu sie nie bedzie chcialo, bo cos tam..

[misiek^wro]

Maicroft, ale walna takiemu jednemu z drugim po mandacie w czerwcu, sierpniu i lipcu i sie przyzwyczai, ze pierwsze co to zapalenie swiatel, bo zalaczeniu silnika ...

[daneczek76]

Wiecie każdy może mieć własne zdanie mnie osobiście jeśli chodzi o jazde po mieście poza miesiącami które obowiązują uważam że niema sensu a twórcy ustawy zasłaniają się że cytuje w skandynawi tak jest że jest prez cały rok. tylko że w skandynawi więcej jest cimno niż jasno no może troche przesadziłem. Na trasie oczywiscie cały rok włączonesiwtła powinny być bo faktycznie autka się zlewają z jezdnia i mozna dzwonka wywalić. PZDR
Niech się twórcy ustawy wezmą za obowiazek opon zimowych w miesiącach zimowych tak jak jest w większosci cywilizowanych krajów europy. Napewno będzie mniej wypadków po wprowadzeniu takiego obowiązku.

[Paweł T]

sęsu

to ciekawostka

tylko że w skandynawi więcej jest cimno niż jasno no może troche przesadziłem

akurat latem z skandynawi jest dłuższy dzień niż u nas np od 4 do 23 jest jasno na szerokości Oslo

[b707]

Wszyscy narzekaja... najbardzie rozwala mnie argument że jak będa w korkach stac to im szybciej akumulator padnie buahahaha... Nic mnie tak nie rozwaliło... Przeciez w zime jest jeszcze gorzej... Bo dochodzi czynnik zwany ogrzewaniem oraz wentylacja by szyby nie parowały...

IMHO własne zdanie może mieć kazdy... Moze nawet powinien... Ale od tego jest parwo by ustalic jedna wersje... Wybtanow wariant najkorzystniejszy...

Dlaczego najkorzystniejszy? Bo naprawde nie słyszałem jeszcze dobrego argument przeciw...

Opony fakt... Przydały ale tu jest juz gorzej... jazda na swiatłach przez cały rok negatywnych skutków niema... Ale ustalenie by ludi jezdzili wtych miesiącach na letnich a w innych na zimowych może spowodowac że ludzie będa musieli jezdzic na zimowych w letnich warunkach i na letnich w warunkach zimowych... Pogoda jest nieprzewidywalna...

PS: Dalczego jazda w mieście niam sensu? Przeciez poprawia to dodatkowo widoczność auta dla pieszych... I zapobiega sytuacja gdy wierzdżamy do tunelu bez zapaloych światłe...

[BioBogon]

Dlaczego najkorzystniejszy? Bo naprawde nie słyszałem jeszcze dobrego argument przeciw...

PS: Dalczego jazda w mieście niam sensu? Przeciez poprawia to dodatkowo widoczność auta dla pieszych...

IMO najsensowniejszy argument do niewprowadzania nakazu jazdy na światłach cały rok to kwestia widoczności pieszych oraz rowerzystów, którzy z założenia nie będą świecić światłami. W takich sytuacjach kierowcy mogą mieć problemy z dostrzeganiem nieoświetlonych co może znacznie zwiększyć ilość oraz konsekwencje wypadków.

Generalnie jestem za jazdą na światłach cały rok, ale świadomość powyższego dość mocno studzi mnie w nakładaniu obowiązku. Jeżdżąc, staram się cały czas brać pod uwagę, że nie wszystko co jeździ po naszych drogach świeci.

[b707]

Dlaczego najkorzystniejszy? Bo naprawde nie słyszałem jeszcze dobrego argument przeciw...

PS: Dalczego jazda w mieście niam sensu? Przeciez poprawia to dodatkowo widoczność auta dla pieszych...

IMO najsensowniejszy argument do niewprowadzania nakazu jazdy na światłach cały rok to kwestia widoczności pieszych oraz rowerzystów, którzy z założenia nie będą świecić światłami. W takich sytuacjach kierowcy mogą mieć problemy z dostrzeganiem nieoświetlonych co może znacznie zwiększyć ilość oraz konsekwencje wypadków.

Generalnie jestem za jazdą na światłach cały rok, ale świadomość powyższego dość mocno studzi mnie w nakładaniu obowiązku. Jeżdżąc, staram się cały czas brać pod uwagę, że nie wszystko co jeździ po naszych drogach świeci.

W nocy rower musi poruszac sie na światłach oraz powinien posiadac elementy odblakowe... IMHO powinnoise wprowadzic nakaz posidania elementów odblaskowych dla osób/rowewrów itp poruszających sie poboczami oraz drogami publicznymi...

Przyznam że argument niezly

[Bulikowy]

Coś obiło mi sie o uszy, że juz od kwietnia tego roku wchodzi przepis o jeździe na światłach przez cały rok, osobiście jestem za!!
Czyli został nam tylko miesiąc aby zaoszczędzić te 3 zł ??

[kowal 2002]

IMO najsensowniejszy argument do niewprowadzania nakazu jazdy na światłach cały rok to kwestia widoczności pieszych oraz rowerzystów, którzy z założenia nie będą świecić światłami...

Ci "Piesi" i "Rowerzyści" jeśli poruszają się po drodze/poboczu ( a nie po chodniku ) powinni IMHO mieć obowiązek posiadania oświetlenia lub chociażby elementów/świateł odblaskowych. Rozwala mnie to, że jadąc nocą przez jakieś małe mieściny w ostatniej chwili zauważam małolatów, którzy zasuwają prawą ( a nie lewą ) stroną, są ubrani na ciemno i chociaż mają po dwie komóry na głowę to nie stać ich na migającą lampkę LED za 0,99 PLN, albo chociaż malusieńki odblask, bo to nie jest "cool" :lol: . Mają gdzieś, że ktoś jedzie w ich stronę, bo uważają, że są "u siebie na wsi" i to kierowca powinien na nich uważać. A potem jest wielki krzyk, że "ten wariat drogowy gnał na oślep i potrącił moje biedne dziecko". Jeżdże często wieczorami przez takie wioski i przez ostatnie 5 lat widziałem dosłownie kilku rozsądnych, dobrze widocznych z kilkuset metrów, dzięki migającemu LED-owi, pieszych i rowerzystów.

[Maicroft]

A spytam tak, a ilu z tych krzykaczy chcacych jezdzic na swiatlach jezdzi w zapietych pasach. Zaczniemy od osiolkow na wiejskiej. Malo bo pasy ich nie ogarniaja :lol:

[b707]

A spytam tak, a ilu z tych krzykaczy chcacych jezdzic na swiatlach jezdzi w zapietych pasach. Zaczniemy od osiolkow na wiejskiej. Malo bo pasy ich nie ogarniaja :lol:

Zawsze w pasach juz mam taki odruch... Najpierw pasy... Potem rygluje drzwi [nawyk po tym jak znajomego wyciągneli kiedyś na skrzyżowaniu:/] następnie silnik i światł... Kontrola czy każdy delikwent zapiął pas... dopiero wtedy jade
pzdr

[danie182]

Najpierw pasy... Potem rygluje drzwi [nawyk po tym jak znajomego wyciągneli kiedyś na skrzyżowaniu:/]

mi sie zdarzyło jak siedziałem z dziewczyna przypał jak h...
ale pasy to zapynam jak jade w dłuższa trase .. czasami też tak
swiatła zapalam ale zależy od pogody.. (jak obowiązek to raczej zawsze)

POdzielam zdanie daneczek76 (może dlatego ze też jestem daNiel) a tak na poważnie nie podoba mi sie tez to słonce i swiatła

[daneczek76]

jak wejdzie obowiazek swiateł przez cały rok to bedzie jak z pasmi po jakimś czasie będzei to normą i wszyscy zapomną o kontrowersjach, bo ztego co pamiętam z pasmi też był problem.

[Bojan]

[Inne] Od 1 kwietnia przez cały rok na światłach....

właśnie słyszałem w radiu że sejm niby dzisiaj uchwalił Ustawę o jeżdzie przez cały rok na światłach, co myślicie o tym???[glow=darkred:484e0ffd63][/glow:484e0ffd63]

[Arek]

poszukaj na forum bo juz jest dużo stron w tym temacie

[daneczek76]

Moim skromnym zdaniem lepszy efekt by zrobiła gdyby weszła ustawa wprowadzająca obowiązek zakładania opon zimowych w sezonie zimowym, i wtedy by się bezpieczeństwo poprawiło.

[misiek^wro]

Jak sobie wyobrazasz egzekwowanie tego przepisu ? Beda jezdzic patrole, z ogromnym katalogiem opon zimowych i calosezonowych i sprawdzach kierowcow?

[tomekjmopl]

misiek, każda opona zimowa ma takie subtelne oznaczenie - M+S... :wink: